Tomaszów Lubelski 2017
Kilkudniowe obchody rocznicy bitew pod Tomaszowem Lubelskim członkowie Stowarzyszenia Kawaleryjskiego im. 1. PSK rozpoczęli w sobotę 16 września. Tego dnia wieczorową porą na teren szkoły podstawowej w Tomaszowie wjechały dwa auta z kawaleryjską zawartością. Padł rozkaz: z wozu. Amortyzatory mogły nareszcie odpocząć od ciężaru przewożonego sprzętu rekonstrukcyjnego a strzelcy po długiej podróży rozprostować nogi.
Organizatorzy jak zwykle zapewnili przybyszom nocleg i stawę. W tym roku naszym wojakom przypadła, o ironio, sala do nauki historii. Gdy zebrali się dowódcy większości grup, przystąpiono do odprawy. Pobudka ogłoszona o godzinie 7:00, z uwagi na wieczorek integracyjny, nie należała do najszybciej przeprowadzonych jednak strzelcy 1PSK jak jeden mąż o godzinie 8:00 pobrali śniadanie na polu rekonstrukcyjnym. Od rana panowała idealna pogoda. Dzięki padającemu deszczowi nie powstało ryzyko odwodnienia uczestników czy przypadkowego zapłonu trawy. Po pobraniu broni z magazynu odbyła się odprawa pirotechniczna i odprawa dla wszystkich rekonstruktorów przed bitwą.
Przebieg bitwy:
Po wielu dniach walki, pododdział składający się z żołnierzy różnych rozbitych pododdziałów zbliżył się do wsi Zamłynie. Dowódca oddziału wysłała gońca celem sprawdzenia czy we wsi nie ma śladów przeciwnika. Po rozpoznaniu wsi pododdział zatrzymał się pomiędzy zabudowaniami licząc na chwilę wytchnienia. Mieszkańcy pomimo różnych narodowości pomagają żołnierzom służąc im jedzeniem.
Niespodziewanie w środku ugrupowania rozrywają się pociski artyleryjskie. Od strony południowo-zachodniej rozwija się niemieckie natarcie w sile czołgu, pojazdu pancernego, motocykli i kompanii piechoty. Jednak Polacy posiadają dwie armatki przeciwpancerne którymi sprawnie niszczą broń pancerną przeciwnika. Naziści tym razem przeliczyli się i zostali zmuszeniu do odwrotu pod naciskiem gradu polskich kul. Polskie dowództwo w obliczu możliwości nadejścia niemieckiego kontrataku i zdradzenia pozycji wobec wrogiej artylerii i lotnictwa nakazuje sformować kolumnę i wyjść ze wsi.
Chwilę po opuszczeniu Zamłynia kolejny, tym razem sowiecki atak, spycha wycieńczonych, rannych i ogłuszonych żołnierzy do Wsi. Polacy na otwartym terenie są dziesiątkowani a Ci którzy dotarli do wsi szukają w ładownicach ostatnich nabojów. Gdy i tych zabrakło karabiny wydłużają się o bagnety. Rozlega się przenikliwy głos gwizdka. Kto był zdolny do ataku poderwał się na jego dźwięk. Część ludzi wpada do niewoli, część pada na polu boju. Oficerowie są rozstrzeliwani na miejscu, szeregowcy są poniżani i bici. W końcu kolumna jeniecka rusza na wchód…
Tegoroczna rekonstrukcja dotyczyła przede wszystkim drugiej bitwy pod Tomaszowem Lubelskim. Mimo to, po raz pierwszy od wielu lat członkowie SK im. 1. PSK z Garwolina, wyposażeni i umundurowani tak jak strzelcy konni we wrześniu 1939 roku stanęli na Tomaszowskiej Ziemi w którą 78 lat temu wsiąkła bohaterska krew. Wierzymy że od tego roku wyjazdy do Tomaszowa Lubelskiego poparte coraz wyższą frekwencją staną się tradycją naszego Stowarzyszenia.
Żywimy nadzieję, że wsparcie finansowe ze strony organizatorów tegorocznych rekonstrukcji, przyczyni się do rozwoju naszej Grupy Rekonstrukcji Historycznej tak aby za rok w jeszcze lepszym stylu pokazać jak dzielnie walczyli strzelcy konni 1. Pułku Strzelców Konnych z Garwolina!
Z rejonu Zielonego w kierunku Tomaszowa ruszyła kolumna północna 8 Vickersów i 10 tankietek wspierająca natarcie drugiego szwadronu strzelców konnych w kierunku Szarowoli i wzgórza 309. Obydwa te cele zdobyto i utrzymano mimo ostrzału artyleryjskiego i kontrataku niemieckich samochodów pancernych, który wyszedł z Zamian. Straty WBPM były jednak na tym odcinku poważne – rozbite zostały 4 Vickersy i 8 tankietek.
Pozostała część pułku strzelców konnych nacierała na wzgórze 318 osiągając przy tym duże powodzenie – zdobyto kolejne dwie linie niemieckich okopów biorąc do niewoli 120 jeńców z 11 pułku piechoty zmotoryzowanej i dopiero silne natarcie niemieckiej broni pancernej z kierunku Rogóźna, połączone z atakami lotnictwa, zmusiło oddziały polskie znajdujące się na otwartym polu do wycofania się na pozycje wyjściowe. Tak więc działania północnej kolumny WBPM w dniu 18 września nie doprowadziły do opanowania Tomaszowa.~www.1939.pl
Więcej informacji o bojach stoczonych przez 1. PSK
Zapraszamy do oglądania ⇒Galerii⇐
Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/server144717/ftp/stow1psk/wp-includes/class-wp-comment-query.php on line 399